Kosmetyk naturalny, czyli jaki?
Prawo polskie i UE do tej pory nie uregulowało definicji określającej czym właściwie jest kosmetyk naturalny i jakie normy powinien spełniać, co sprawia, że w praktyce nazwać nim można każdy produkt. Dzięki istnieniu luki prawnej, wiele kosmetyków firmowanych jako „naturalne” w rzeczywistości są jedynie zabiegiem marketingowym. Co więcej, każdy kraj europejski definicję kosmetyków naturalnych traktuje w inny dla siebie sposób. W celu wyłuskania produktów, których składy rzeczywiście w większości stanowią surowce naturalne, wiele krajów podjęło inicjatywę stworzenia certyfikatów. Mają one na celu wskazanie wartościowych produktów, w których ponad 90% składu stanowią surowce naturalne, pochodzące z ekologicznych upraw.
Rodzaje certyfikatów i ich znaczenie
- ECOCERT – najpopularniejszy i cieszący się największym zaufaniem konsumentów, certyfikat umieszczany na kosmetykach z ekologicznym składem. Jest przyznawany produktom, których formułę w 95% tworzą surowce pochodzenia naturalnego, a 50% z nich posiada certyfikat organiczny. Certyfikat ECOCERT nie dopuszcza stosowania w produktach syntetycznych tłuszczy, silikonów, olejów, parabenów, emulgatorów i składników genetycznie modyfikowanych pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego.
- NaTrue – certyfikat wydawany przez Europejskie Ugrupowanie Interesów Producentów Kosmetyków Naturalnych i Organicznych NaTrue. Stowarzyszenie przyznaje certyfikację trzypoziomową, która określa rodzaj produktu jako naturalny, naturalno-organiczny i organiczny. Certyfikat wyklucza stosowanie w kosmetykach silikonów, PEG-ów, parabenów, syntetycznych substancji barwiących i zapachowych oraz surowców ropopochodnych.
- Soil Association – brytyjski certyfikat dzielący kosmetyki na organiczne (95% składników pochodzenia naturalnego) i naturalne (70% składników pochodzenia naturalnego). Składy kosmetyków powinny być wolne od parabenów, sztucznych aromatów, konserwantów i detergentów.
- BDIH – niemiecki certyfikat przyznawany kosmetykom o czystym biologicznym składzie, który tworzą oleje roślinne, woski, ekstrakty ziołowe, oleje eteryczne i naturalne substancje zapachowe. Warunkiem przyznania certyfikatu jest ekologiczne pochodzenie użytych surowców. BDIH dopuszcza stosowanie mineralnych surowców i soli nieorganicznych, pod warunkiem, że ich pozyskanie nie miało negatywnego wpływu na środowisko naturalne.
- COSMEBIO – francuski certyfikat jakości, będący potwierdzeniem, że 95% formuły kosmetyku ma pochodzenie naturalne. Certyfikat dopuszcza użycie w produkcji surowców nienaturalnych, pod warunkiem, że ich pozyskanie nie miało szkodliwego wpływu na środowisko naturalne. COSMEBIO wyklucza natomiast stosowanie w kosmetykach syntetycznych barwników, zapachów, konserwantów i surowców genetycznie modyfikowanych.
- ICEA – włoski certyfikat przyznawany kosmetykom, których formuła jest w 100% wegańska, a opakowania wykonane z surowców ekologicznych i nadających się do recyklingu. Ponadto składniki pozyskane do produkcji kosmetyku, muszą pochodzić z certyfikowanych ekologicznych upraw. ICEA jest jednym z najbardziej surowych systemów certyfikacji, bowiem odnosi się również do samego procesu produkcji, który muszą cechować warunki sterylne i zachowana powinna być zasada poszanowania ludzkiej pracy i środowiska naturalnego.
- COSMOS – certyfikat założony z inicjatywy ECOCERT, BDIH, COSMEBIO, Soil Association, Biofirum i ICEA, mający na celu ujednolicenie standardów dotyczących certyfikacji kosmetyków naturalnych i organicznych. Przyznawany jest produktom, w których surowce syntetyczne nie przekraczają 5% zawartości.
Wszystkie wymienione certyfikaty sprzeciwiają się ponadto przeprowadzaniu testów na zwierzętach.
Bibliografia
- Bojarowicz H., Fronczak P., Krysiński J., Czy kosmetyki mogą nie zawierać konserwantów? „Hygeia Public Health” 2018
- Pawlik A., Niewęgłowska-Wilk M., Kalicińska J., Śpiewak R., kosmetyki „naturalne”, „biologiczne” i „ekologiczne”. Gwarancja bezpieczeństwa czy marketing? „Kosmetologia Estetyczna” 2017
- Sułek M. W., Mirkowska B., Kalicka A., Kosmetyki certyfikowane naturalne i organiczne – obowiązujące standardy, „Towaroznawcze Problemy Jakości” 2015
- Płoska R., Testowanie na zwierzętach jako etyczny problem procesów innowacyjnych w branży kosmetycznej, „Zarządzanie i Finanse” 2018
- Kowalska-Wochna E., Ekokosmetyki, „Działkowiec” 2013